5sola.pl

Soli Deo Gloria

piątek, 13 października 2017

Ojcowie Reformacji: William Tyndale

William Tyndale (1494-1536) był lingwistycznym geniuszem posługującym się ośmioma językami. John Fox, autor „Księgi Męczenników” pisze o nim jako o „błogosławionym męczenniku Chrystusa”. Jeden z jego biografów, Brian Edwards stwierdził, że Tyndale był nie tylko „sercem reformacji w Anglii” ale „sam był Reformacją w Anglii”.

Nazywany przez wielu „Apostołem Anglii”, Tyndale poprzez swoje monumentalne dzieło zmienił bieg historii całej cywilizacji zachodniej.
W czasach Tyndale’a jedyną tolerowaną Biblią w Anglii była łacińska Wulgata. Jej tłumaczenie dokonane przez Wycliffe’a zostało zakazane przez Synod Oxfordzki w 1408 roku, a kościół zagroził ekskomuniką każdemu kto chciałby czytać Biblię w swoim ojczystym języku. John Wycliffe jest często nazywany „jutrzenką Reformacji”, a jego dzieło stanowiło preludium do rozproszenia ciemności.

Lollardowie, ruch powstały w wyniku nauczania Wycliffe’a, rozpowszechniali angielskie wydanie Biblii, przez co byli bezlitośnie prześladowani i paleni na stosach. Warto wspomnieć, że nienawiść Kościoła Katolickiego była tak wielka, że papież Marcin V nakazał wykopać kości Wycliffe’a, zmiażdżyć je, spalić na popiół i wrzucić do rzeki Swift.

Dla nas ludzi żyjących w czasie ekumenicznej tolerancji, czymś niezrozumiałym jest sprzeciw Kościoła Rzymskokatolickiego wobec tłumaczenia Pisma Świętego na języki ojczyste. Lollardzi, którzy rozpowszechniali pierwsze manuskrypty angielskiego tłumaczenia, byli bezlitośnie prześladowani na mocy ustawy z 1401 roku de Haeretico Comburendo – „w sprawie palenia heretyków”. Przyjęta decyzją Parlamentu ustawa, była jedną z najsurowszych w historii Anglii.

Pierwszym męczennikiem był William Sawtrey, spalony na stosie w 1401 roku. Ten akt prawny wymierzony był przeciwko wszystkim tym, których poglądy w jakikolwiek sposób różniły się od wiary katolickiej. W praktyce oznaczał również, że każdy mógł zostać spalony żywcem przez Kościół Katolicki za zwykłe czytanie Biblii w języku angielskim. John Bale opisywał jak jako 11 letni chłopiec obserwował spalenie człowieka w Norwich za to, że był w posiadaniu Modlitwy Pańskiej przetłumaczonej na język angielski. John Fox relacjonuje jak w Coventry w 1519 siedmioro Lolladrów zostało spalonych żywcem za naukę swoich dzieci Modlitwy Pańskiej w języku angielskim.

Tyndale miał świadomość duchowej nędzy w której żył jego naród. Widział zepsucie kościoła, jego ignorancję i pychę. W 1520 roku miało miejsce wydarzenie, które rozpoczęło proces, który na zawsze zmienił historię. Tyndale przyjął posadę kapelana i wychowawcy dzieci w domu Sir Johna Walsha, który od czasu do czasu zapraszał wysokich dygnitarzy kościelnych. Podczas jednego ze spotkań, pewien człowiek powiedział: „Biblia nie jest nam potrzebna. Mówienie o przekładzie Biblii na język angielski, aby ludzie mgli ją czytać, jest po prostu głupotą. Wszystko, czego ludzie potrzebują, to słowo papieża. Możemy się obejść bez Bożych praw, ale nie bez praw papieskich!”. Tyndale w odpowiedzi stwierdził: „Nie dbam na papieży i na ich prawa; a jeśli Bóg oszczędzi moje życie, sprawię, że pewnego dnia chłopcy od pługa w Anglii będą znali Pismo Święte lepiej niż ty” (inne źródła podają: „lepiej niż papież”).

Ucieczka
W 1523 roku Tyndale wyjechał do Londynu, aby uzyskać oficjalne zezwolenie na swój projekt tłumaczenia. Zorganizował spotkanie z biskupem Londynu, Cuthbertem Tunstallem myśląc, że ten będzie przychylny tłumaczeniu Biblii. Tunstall jednak z wielką determinacją sprzeciwiał się rozpowszechnianiu idei Lutra. Obawiał się, że tłumaczenie Biblii na język angielski wywoła podobne skutki jakie miały miejsce w 1522 roku po wydaniu tłumaczenia Lutra w Niemczech. Tunstall miał świadomość, że przetłumaczona na ojczysty język Biblia, będzie podważać nauczanie Kościoła Katolickiego i może doprowadzić do sprzeciwu wobec supremacji Rzymu.

Tyndale zdał sobie sprawę, że musi opuścić kraj, aby zrealizować pragnienie przekazania Słowa Bożego swoim rodakom.

W sierpniu 1525 roku podróżował do Kolonii, gdzie zakończył swoje pierwsze tłumaczenie Nowego Testamentu. Znalazł drukarnię Petera Quentella, która miała opublikować jego pracę. Jednak pomimo prób zachowania w tajemnicy swojego planu, wiadomości o tłumaczeniu Tyndel’a wyciekły, a zagorzały przeciwnik reformacji, John Cochlaeus doprowadził do ataku na prasę Quentella. Tyndale uprzedzony o napaści, zabrał swoją pracę i uciekł do Wormacji. Stamtąd udał się do Antwerpii. Spedytorzy zaczęli przemycać jego tłumaczenie Biblii do Anglii. Pomimo intensywnych wysiłków władz kościoła oraz króla Henryka VIII, Biblia była rozpowszechniana.

W 1528 arcybiskup Jorku, kardynał Thomas Wolsey, wysłał na kontynent agentów, aby za wszelką cenę odnaleźli Tyndale’a. Determinacja włodarzy kościelnych, aby zniszczyć dzieło tłumaczenia Pisma była ogromna. Dopiero Harry Phillips, który w obliczu trudnej sytuacji finansowej przyjął propozycję biskupa Londynu, Johna Stokesley’a, zdołał doprowadzić do uwięzienia Tyndale’a. Phillips w 1533 roku przybył do Antwerpii gdzie udało mu się odnaleźć tłumacza, zdobyć jego zaufanie, a następnie go zdradzić.

Vilvoorde
Tyndale został uwięziony na zamku Vilvoorde, położonego niedaleko Brukseli. Przez 500 dni był więziony w chłodnym lochu gdzie prawie zamarzł na śmierć. Fox pisze, że w więzieniu Tyndale miał ogromny wpływ na swoich wrogów. W czasie jego niewoli nawrócił się strażnik, córka strażnika a także inni jego domownicy.

W sierpniu 1536 roku, Tyndale stanął przed sądem. Został potępiony jako heretyk i ekskomunikowany.

Karę śmierci wykonano 6 października 1536 roku. Został uduszony, a jego ciało zostało posypane prochem strzelniczym, a następnie spalone. Przed śmiercią wypowiedział słynne słowa: „Panie, otwórz oczy króla Anglii”.

„Panie, otwórz oczy króla Anglii”
Pan odpowiedział na wołanie swojego sługi w niesamowity sposób. Praca Tyndale’a stała się podstawą tłumaczenia Biblii Króla Jakuba. Ponad 85 procent tłumaczenia Nowego Testamentu oraz połowa Starego, zostały bezpośrednio zaczerpnięte z dzieła Tyndale’a.

Tyndale miał jedną pasję, jedno pragnienie. Dać Biblię, żywe Słowo Boże w ręce każdego człowieka w Anglii. Tyndale był nie tylko tłumaczem Biblii, ale także wielkim Reformatorem. Za Lutrem, Kalwinem i innymi mężami Bożymi, Tyndale twierdził, że człowiek zostaje usprawiedliwiony jedynie na podstawie wiary w Chrystusa. Odrzucił ludzkie tradycje oraz naukę Kościoła Katolickiego. Zaprzeczał wolności woli ukazując, że duchowo umarły grzesznik może być zbawiony tylko poprzez suwerenną łaskę Bożą.

Cierpiał dla prawdy i miłości dla Chrystusa.

Niech ostatnie słowa tego bohatera wiary, które napisał do swojego najlepszego przyjaciela w liście tuż przed spaleniem żywcem, będą nie tylko podsumowaniem naszych rozważań, ale także zachętą, aby być płomieniem dla Bożej chwały. Nawet za cenę własnego życia.

„Twój przypadek to Ewangelia Chrystusa, światło, które musi być karmione krwią wiary... Bo jeśli jesteśmy sponiewierani z powodu tego, że dobrze czynimy i z cierpliwością to znosimy - to jest to wszystko dzięki Bogu; do tego zostaliśmy powołani. Bo Chrystus, który nigdy nie zgrzeszył, również za nas cierpiał, zostawiając nam wzór do naśladowania. W tym pojęliśmy miłość - że oddał swoje życie za nas: zatem i my powinniśmy być gotowi oddać nasze życie za braci... Niech wasze ciało nie omdlewa. Jeśli wasz ból jest nie do zniesienia, pamiętajcie: „O cokolwiek poprosicie w moim imieniu, dam wam." I módlcie się do naszego Ojca w tym imieniu - a On złagodzi wasz ból, albo go skróci... Amen”.

adam rogulski