5sola.pl

Soli Deo Gloria

niedziela, 30 czerwca 2019

5 cech chrześcijańskiego wzrostu

Większość z nas dobrze zna owoce Ducha Świętego, które Paweł wymienia w Liście do Galacjan: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Są to cechy charakteru mężczyzny i kobiety, którzy zostali usprawiedliwieni z łaski przez wiarę.

Mimo to, gdy przeglądamy tę listę, a zwłaszcza gdy spoglądamy na nią uważnie i w modlitwie, możemy zniechęcić się widząc jak niewiele z tych owoców widzimy we własnym życiu. Nadal się denerwujemy, wciąż walczymy z samokontrolą, nadal nie jesteśmy tak uprzejmi i łagodni jak Chrystus.

Metafora Pawła o „owocach” Ducha może nam pomóc w naszych rozważaniach. Oto 5 rzeczy, które charakteryzują drzewa owocowe i które pozwolą nam lepiej zrozumieć zagadnienie duchowego wzrostu.

1. Wzrost jest stopniowy. Jesteśmy niecierpliwymi ludźmi przyzwyczajonymi do natychmiastowego zaspokojenia. Ale owoce dojrzewają powoli. Drzewo owocowe rośnie stopniowo przez wiele lat będąc poddawane starannej pielęgnacji. Przykładowo jabłoń najczęściej wydaje pierwsze owoce po ok. 5 latach od zasadzenia. Drzewa są ostrożnie pielęgnowane, celowo przycinane aż przyniosą najlepsze owoce. Nasz wzrost w charakterze chrześcijańskim jest znacznie bardziej stopniowy niż nam się to podoba. W tym czasie uczymy się cierpliwości, która jest nierozłączną cechą usposobienia chrześcijańskiego.

2. Wzrost jest nieunikniony. Zdrowe drzewo, zawsze wyda zdrowe owoce. To nieuchronny proces. Podobnie, każdy chrześcijanin w którego wnętrzu mieszka Duch Święty będzie musiał przynosić owoce. Niezależnie od wszystkiego owoce te będą dojrzewać. Nieuchronność owoców pozwala każdej osobie sprawdzić jakość i prawdziwość wyznawanej wiary. Możemy zbadać własne życie poszukując w nim prawdziwych owoców Ducha. Pomimo tego, że jesteśmy zbawieni przez wiarę, a nie owoce, faktem jest, że prawdziwa wiara nieuchronnie owocuje. Tam gdzie jest życie, wzrost jest tylko kwestią czasu.

3. Wzrost jest wewnętrzny. Drzewa owocowe rosną i wytwarzają owoce, kiedy są głęboko zakorzenione w dobrej glebie i gdy drzewo jest wewnętrznie silne. Owoc nie może rosnąć na martwych gałęziach będących częścią martwego pnia i martwych korzeni. To nie owoce sprawiają, że drzewo żyje, ale żywe drzewo produkuje owoce. W ten sam sposób zewnętrzne owoce Ducha Świętego zależne są od wewnętrznego życia chrześcijanina. To nie uzdolnienie – nawet obdarowanie darami Ducha Świętego – potwierdza, że chrześcijanin żyje, ale to owoce są dowodem autentycznej przemiany i nowości życia. Owoc Ducha jest wynikiem głębokiego, wewnętrznego zdrowia duchowego.

4. Wzrost jest symetryczny. Zdrowe drzewo nie wydaje owoców tylko na jednej gałęzi, ale na wszystkich. Istnieje pewna symetria w rozwoju zdrowego drzewa, która pozwala dostrzec owoc na wszystkich jego gałęziach. Chrześcijański wzrost jest bardzo podobny. Kiedy spojrzymy na omawiane owoce Ducha zobaczymy, że słowo „owoc” jest wymienione w liczbie pojedynczej, a nie mnogiej. Owocem jest cała lista, a nie poszczególne cechy charakteru. Przekazuje nam to wiadomość, że owoc rośnie z zachowaniem pewnych zasad. Te cechy są również w sposób nieuchronny połączone ze sobą. Nie możemy posiadać jednego owocu Ducha bez pozostałych. Nie można naprawdę kochać bez łagodności i cierpliwości.

5. Wzrost jest ukryty. Możesz stać obok drzewa owocowego przez cały dzień i całą noc i nigdy nie zobaczyć owoców. Jabłka dojrzewają, ale nie w sposób, który możemy zaobserwować fizycznym wzrokiem. Podobnie wzrost chrześcijański jest najlepiej mierzalny po upływie czasu i trudnych okoliczności życiowych. Wzrost jest niewidzialny, ale prawdziwy.

Mądry człowiek dogląda sadu z cierpliwością i miłością, oczekując, że kiedy zadba w odpowiedni sposób o swoje drzewa, wydadzą one owoce. Duch Święty zajmuje się nami w podobny sposób wypełniony cierpliwością i miłością, wiedząc, że my również przyniesiemy owoce, które będą świadczyć o Jego obecności w naszym życiu, a także przyniosą chwałę Ojcu.

Wykorzystano: https://www.challies.com/christian-living/5-ways-every-christian-grows