5sola.pl

Soli Deo Gloria

czwartek, 13 kwietnia 2017

Co jest ostatecznym celem śmierci Jezusa?

John Piper powiedział: „Dopóki nie będziesz widział i nienawidził w swoim własnym sercu wszelkiej ostatecznej istoty zła, będziesz umniejszał znaczenie tego co Chrystus osiągnął gdy umarł i zmartwychwstał. Będziesz”.

Nasze zdeprawowane serce zawsze ma tendencję do umniejszania swojego grzechu, przez co człowiek od samego początku okrada Boga z Jego chwały i zaprzecza Bożej prawdzie.

Pamiętajmy, że Chrystus zdobył dla Bożego ludu:

- przebaczenie grzechów,
- usunięcie swojego gniewu,
- klęskę śmierci i diabła,
- wybawienie od piekła i wiecznej niedoli,
- zmartwychwstanie ciał w przyszłości,
- prawo wstępu do nowego nieba i nowej ziemi.

Jezus nabył to wszystko. Dzieło jest ukończone. Każdy kto jest w Nim, posiada całość tych obietnic. Jednakże, te wszystkie błogosławieństwa, jak wskazuje John Piper, nie są ostatecznym celem Jego śmierci. Dalej twierdzi on: „Jak mogę tak powiedzieć? Jak mogę twierdzić, że przebaczenie grzechów, usunięcie gniewu, porażka diabła, uwolnienie od piekła, zmartwychwstanie ciała, wszelkie uzdrowienie, wstęp do nowego nieba, nie są ostatecznym powodem Jego śmierci?”.

Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przyprowadzić do Boga; uśmiercony w ciele, lecz ożywiony Duchem” (1 P 3:18)

Zobaczyć Boga, znać Boga, radować się Bogiem, cenić Boga, odzwierciedlać Boga.

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się drogi czytelniku dlaczego chcesz przebaczenia grzechów? Dlaczego chcesz usunięcia gniewu Bożego? Dlaczego chcesz przypisania sprawiedliwości? Dlaczego chcesz wyrwać się ze szponów diabła? Dlaczego pragniesz ratunku od piekła? Dlaczego chcesz doskonałego i nowego ciała?

Piper wskazuje, że jest jedna odpowiedź zasługująca na absolutne potępienie: „Kto by tego nie chciał?”. Nie musisz być zbawionym żeby pragnąć tych rzeczy. Tylko idiota nie chciałby uciec od piekła! Tylko głupiec nie chciałby żyć w lepszym świecie niż ten w którym żyjemy dzisiaj.

Jednakże te wszystkie błogosławione dary, które Chrystus uzyskał dla swojego ludu, mają główny cel - wszystkie prowadzą nas do Boga – i to jest ostateczny cel śmierci Jezusa Chrystusa. I to wszystko jest treścią znaczenia tych dobrych darów. Usuwają przeszkody z naszej drogi, czyniąc to co konieczne abyśmy mogli stanąć w Bożej obecności. Jezus Chrystus przyprowadził nas do Boga, w którego obecności jest pełnia radości, a rozkosze Jego prawicy na wieki (Ps 16:11).

Mark Dever napisał: „Ewangelia nie jest nowiną o tym, iż powinniśmy akceptować siebie takimi jakimi jesteśmy. Nie jest to nowina o tym, że Bóg jest miłością. Nie jest to nowina o tym, że Jezus pragnie być naszym przyjacielem. Nie jest to nowina o tym, że ma wspaniały plan lub cel dla naszego życia. Ewangelia jest dobrą nowiną o tym, że Jezus Chrystus umarł na krzyżu, składając zastępczą ofiarę za grzeszników, i powstał z martwych, otwierając nam drogę do pojednania z Bogiem. To nowina o tym, że Sędzia stanie się naszym Ojcem, jeśli tylko upamiętamy się i uwierzymy”. 
O to czym jest prawdziwa ewangelia Jezusa Chrystusa.