5sola.pl

Soli Deo Gloria

środa, 14 grudnia 2016

14 Grudnia - Obiecane miłosierdzie

14 Grudnia
Obiecane miłosierdzie
Gdyż powiadam, że Chrystus stał się sługą obrzezanych ze względu na prawdę Bożą, aby potwierdzić obietnice dane ojcom. I aby poganie wielbili Boga za miłosierdzie”. (Rz 15:8–9)

Nie da się słowami opisać jak cenne są Boże dary – będziemy o nich śpiewać przez wieki. Ale najcenniejsze z Bożych darów nie są same w sobie naszym celem. Bowiem one wszystkie prowadzą do Boga. To jest ostateczny cel wszystkich darów. Pomyślmy choćby o przebaczeniu. Kiedy Chrystus stał się naszym sługą jako okup za nas, to wziął na siebie przekleństwo prawa i groźbę kary – dla wszystkich, którzy uwierzą.

Ale w jakim celu to uczynił? Byśmy mogli cieszyć się życiem w grzechu bezkarnie? Nie. Byśmy mogli cieszyć się Bogiem przez wieczność! Przebaczenie jest cenne, gdyż prowadzi nas do domu – do Boga. Dlaczego ktokolwiek chciałby, by mu wybaczono? Jeśli odpowiedzią byłaby jedynie chęć skosztowania pewnej psychicznej ulgi albo jedynie ucieczki przed piekłem, albo po prostu bardziej przyjemnego życia – to taka odpowiedź nie honorowałaby Boga.

Dzisiejszy fragment z Rzymian 15:9 mówi nam o tym, że Chrystus stał się naszym sługą, by poganie wielbili Boga za jego miłosierdzie. Ale jeśli potraktujemy Boże miłosierdzie jako rodzaj biletu, upoważniającego nas do cieszenia się grzechem – albo nawet cieszenia się niewinnymi rzeczami – Bóg nie otrzymuje z tego chwały. Bóg otrzymuje chwałę za swoje miłosierdzie wtedy, kiedy to miłosierdzie uwalnia nas, abyśmy mogli widzieć w Nim najcenniejszy dar związany z tym miłosierdziem – gdy traktujemy Boga jako najwspanialszą Osobę we wszechświecie.

Jakże dobre dla nas jest to, że Chrystus przyszedł w imieniu prawdziwego Boga – bo istotą Jego obiecanego miłosierdzia był On sam. Jakże dobre dla nas jest to, że Chrystus przyszedł w imieniu prawdziwego  Boga – bo jego przyjście pokazuje, że Bóg jest przede wszystkim prawdziwy względem siebie; i potwierdza tym złożone przez siebie obietnice oraz to, że te obietnice są obietnicami miłosierdzia; pokazuje też tym, że esencją jego obiecanego miłosierdzia jest On sam. Takie jest znaczenie jego przyjścia. Takie jest znaczenie Świąt Bożego Narodzenia.

O, żeby Bóg obudził twoje serce, byś pojął, że twoją najgłębszą potrzebą jest jego miłosierdzie dla ciebie jako grzesznika! A następnie, żeby zachwycił twoje serce wielkim Zbawcą, Jezusem Chrystusem. Wreszcie, żeby rozwiązał twój język, byś mógł uwielbiać Go i twoje ręce, by mogło za ich pomocą świecić Jego miłosierdzie.