5sola.pl

Soli Deo Gloria

wtorek, 13 grudnia 2016

13 Grudnia - Przyjście Chrystusa na świat przepołowiło historię ludzkości

13 Grudnia
Przyjście Chrystusa na świat przepołowiło historię ludzkości
Dni te zapowiadali wszyscy prorocy, którzy przemawiali kolejno, począwszy od Samuela”. (Dz 3:24)

Jest coś niezmiernie istotnego w tym fragmencie dla zrozumienia biblijnego nauczania na temat proroctw i ich wypełnienia. Często myślimy o proroctwie jako o czymś odnoszącym się dopiero do przyszłości, ewentualnie o czymś co zaczyna się na naszych oczach dziać na świecie. Ale zapominamy wtedy, że to co dla nas jest już przeszłością, dla proroków – stanowiło przyszłość. Musimy pamiętać o tym, że wraz z przyjściem Jezusa Chrystusa na świat zaczęły się wypełniać te dni, które zapowiadali prorocy. I w tych dniach wciąż żyjemy – od momentu przyjścia Chrystusa na świat.

„Dni ostateczne” o których przepowiadali prorocy to nie XXI wiek. Dni ostateczne zaczęły się 1 Roku Pańskiego. To stanowi stały schemat, za pomocą którego Nowy Testament jest świadectwem. Paweł napisał do Koryntian takie słowa (1 Koryntian 10:11) mówiące o wydarzeniach opisanych w Starym Testamencie – „Wszystko to dla przykładu dotknęło tamtych ludzi i zostało opisane, by służyć za przestrogę nam, żyjącym u kresu wieków.” Dla Pawła kres wieków to nie był czas odległy od niego o 2000 lat. Nie. Początek końca miał miejsce już w I wieku. Długo oczekiwany Mesjasz przyszedł. Dlatego autor Listu do Hebrajczyków powiedział (1:1-2): „Bóg, który stopniowo i na wiele sposobów objawiał dawniej swoje Słowo ojcom przez proroków, w tych ostatnich dniach przemówił do nas w osobie Syna.” Gdy Bóg posłał swojego Syna na świat, zaczęły się dla nas ostatnie dni.

To wielki przywilej dla nas żyć w tych dniach, gdyż, jak przepowiadał prorok Joel, „oto w dniach ostatecznych… Bóg wyleje swojego Ducha na wszelkie ciało” (Joela 2:28). Wszyscy prorocy wyglądali nastania dnia, kiedy przyjdzie Mesjasz, Syn Dawida, Król Izraela – gdyż dzień ten będzie ogromnym błogosławieństwem dla ludu Bożego. A teraz? Teraz On przyszedł, Jego Królestwo zostało zapoczątkowane, a my żyjemy w czasach wypełnienia się tego proroctwa. 

To, czego oczekujemy wraz z drugim przyjściem Chrystusa w przyszłości nie jest czymś całkowicie nowym, raczej jest to całkowite spełnienie błogosławieństwa, którym już teraz się cieszymy, gdyż obietnice z tym związane zaczęły się wypełniać już w naszym życiu.

„Boże Narodzenie” przecięło historię na pół: okres obietnicy i okres wypełnienia. Więc gdy Piotr mówi (Dz 3:24), że wszyscy prorocy zapowiadali te dni to wiemy, że ma on na myśli „te ostatnie dni” (Hebrajczyków 1:2), w których Bóg przemówił do nas w osobie Syna, dni, które zaczęły się wraz z przyjściem Chrystusa na świat i które czekają całkowitego wypełnienia. W takich czasach żyjemy.

Świadomość „tu i teraz” wypełnienia się tego proroctwa jest przeogromna – wcielenie, ukrzyżowanie, odkupienie i zastępcza śmierć, zmartwychwstanie, wniebowstąpienie, niebiańskie panowanie, wstawiennictwo, wylanie Ducha Świętego, światowe misje, zbieranie się ludzi z różnych narodów, Kościół, pisma Nowego Testamentu, modlitwa w imieniu Jezusa, niewysłowiona radość i nabyta pewność. 

Ale i świadomość „jeszcze nie” jest również realna, wspaniała i oczekująca na swój właściwy czas: drugie przyjście, zmartwychwstanie umarłych, nowe i doskonałe ciała, koniec z grzechem, uwielbienie, sąd nad wszelką niewiarą, nagrody, wejście do radości Pana, nowe niebo i nowa ziemia, Jezus obecny twarzą w twarz ze swoimi ludźmi, nigdy więcej smutku, a tylko wieczna radość. „Boże Narodzenie” podzieliło historię. Dało przedsmak przyszłości. Skosztuj tego, co On dla nas nabył. I bądź napełniony nadzieją tego, co ma dopiero nadejść.


John Piper
Tłumaczył: Miszael
Źródło: The Dawning of Indestructible Joy Daily Readings for Advent