Czasami ludzie zadają autorowi pytanie "Która z twoich książek jest twoją ulubioną?". Przy pierwszym razie odpowiedź zabrzmi najprawdopodobniej "Nie jestem pewien, nigdy się tak naprawdę nad tym nie zastanawiałem". Ale zmuszony do zastanowienia się, moją zwyczajową odpowiedzią stało się "Nie jestem pewien, która jest moją ulubioną książką; ale moim ulubionym tytułem jest "Serce dla Boga". Rzadko pada pytanie "Dlaczego?" ale, gdybyście zapytali, ten tytuł wyraża po prostu to, kim pragnę się stać: chrześcijaninem z sercem dla Boga.
Być może, jest to również wyjaśnienie dlaczego tak bardzo trzymamy się wielkich braci z przeszłości. Pomyślmy o pieczęci Kalwina i jej wizerunku: serce na wyciągniętej dłoni z słowami "Me serce oddaję Tobie, Panie, ochoczo i szczerze." Albo, zastanówmy się nad hymnem Charlesa Wesley'a: "O dla serca wielbić mego Boga, serca z grzechu uwolnionego."
Niektóre śpiewniki nie zawierają hymnu Wesley'a, prawdopodobnie po części z powodu wyrażenia doktryny doskonałej miłości i całkowitego uświęcenia (Wierzył on, że pragnienie jego może być spełnione już tutaj, na ziemi). Ale jego pragnienie jest z pewnością biblijne.
Lecz za wielkimi braćmi w historii kościoła stoi świadectwo Pisma. Pierwszym i największym przykazaniem jest kochać naszego Boga całym sercem (Powt.6:5). Dlatego w celu zastąpienia Saula na tronie królewskim Bóg "szukał człowieka według Swego serca" (1 Sam.16:7). Jest to truizm gdy mówimy, że sednem sprawy jest sprawa serca. Jednak, czy brzmi to jak truizm czy nie, jest to prawda.
Jak ta sprawa wygląda, jak się rozwija, w jaki sposób może być zagrożona i w jaki sposób się wyraża będzie omówione w następującej kolumnie. Na tym etapie jednak, pomocne będzie jeśli określimy podstawowe sprawy w formie katechizmu dla serca:
Pyt.1. Czym jest serce?
Odp. Serce jest centralnym rdzeniem i napędem mojego życia. Intelektualnie (angażuje mój umysł), uczuciowo (kształtuje moją duszę), i całościowo (zapewnia energię dla mojego życia).
Pyt. 2. Czy moje serce jest zdrowe?
Odp. Nie. Z natury mamy chore serce. Od urodzenia moje serce jest zdeformowane i przeciwne Bogu. Jego zamysły są niezmiennie złe.
Pyt.3. Czy moje chore serce może być wyleczone?
Odp. Tak. Bóg, w swojej łasce, może dać mi nowe serce, aby Go kochało i pragnęło Mu służyć.
Pyt.4. Jak Bóg to robi?
Odp. Bóg robi to poprzez dzieło Jezusa Chrystusa dla mnie oraz służbę Ducha Świętego we mnie. Oświeca mój umysł prawdą Ewangelii, uwalnia moją zniewoloną wolę od więzów grzechu, oczyszcza moje uczucia swoją łaską i motywuje mnie wewnętrznie by żyć dla Niego, poprzez zapisanie Jego prawa w moim sercu tak, abym zaczął kochać to, co On kocha. Biblia nazywa to byciem "zrodzonym z góry".
Pyt.5. Czy oznacza to, że więcej nie zgrzeszę?
Odp. Nie. Będę zmagał się z grzechem, aż do momentu otrzymania chwały. Bóg dał mi nowe serce ale na razie chce, abym żył w upadłym świecie. Więc dzień po dniu doświadczam nacisków by grzeszyć ze strony świata, ciała i diabła. Ale Bóg obiecuje w swoim Słowie, że mogę być zwycięzcą "...przez tego, który nas umiłował."
Pyt.6. Jakie cztery rzeczy zaleca mi Bóg, aby moje serce było zachowane dla Niego?
Odp. Po pierwsze, muszę strzec swego serca tak, jakby wszystko od tego zależało. Oznacza to, że muszę zachowywać swoje serce jak świątynię dla obecności Pana Jezusa i nie pozwolić, aby ktokolwiek lub cokolwiek do niej wchodziło.
Po drugie, muszę utrzymywać moje serce w zdrowiu poprzez odpowiednią dietę, aby rosło w siłę na diecie Bożego Słowa – czytając je samodzielnie, rozmyślając nad jego prawdami, ale zwłaszcza karmić serce poprzez Słowo zwiastowane w kazaniach. Będę pamiętać również, że moje serce ma zarówno oczy, jak i uszy. Duch Święty pokazuje mi, że chrzest jest znakiem Trójjedynego Boga, który noszę na sobie, a Wieczerza Pańska pobudza moje serce do miłowania Chrystusa.
Po trzecie, muszę regularnie ćwiczyć duchowo, ponieważ moje serce będzie wzmocnione poprzez codzienne uwielbienie Go, gdy całe moje jestestwo jest oddane Bogu w wyrazach miłości i zaufania Mu.
Po czwarte, muszę oddawać się modlitwie, w której moje serce chwyta się Bożych obietnic, spoczywa w Jego woli i prosi o Jego podtrzymującą łaskę – i robić to nie tylko w samotności ale też z innymi, dla wzajemnej zachęty do utrzymywania naszych serc dla Boga.
To – i wiele więcej – wymagałoby dalszego rozwinięcia i szczegółowego omówienia. Lecz możemy to podsumować jednym zdaniem z Biblii. Posłuchaj zawołania swojego Ojca: "Synu mój, daj mi swoje serce."
Sinclair Ferguson
Źródło: https://www.ligonier.org/blog/catechism-heart/
Tłumaczyła: Katarzyna Lewandowska
Być może, jest to również wyjaśnienie dlaczego tak bardzo trzymamy się wielkich braci z przeszłości. Pomyślmy o pieczęci Kalwina i jej wizerunku: serce na wyciągniętej dłoni z słowami "Me serce oddaję Tobie, Panie, ochoczo i szczerze." Albo, zastanówmy się nad hymnem Charlesa Wesley'a: "O dla serca wielbić mego Boga, serca z grzechu uwolnionego."
Niektóre śpiewniki nie zawierają hymnu Wesley'a, prawdopodobnie po części z powodu wyrażenia doktryny doskonałej miłości i całkowitego uświęcenia (Wierzył on, że pragnienie jego może być spełnione już tutaj, na ziemi). Ale jego pragnienie jest z pewnością biblijne.
Lecz za wielkimi braćmi w historii kościoła stoi świadectwo Pisma. Pierwszym i największym przykazaniem jest kochać naszego Boga całym sercem (Powt.6:5). Dlatego w celu zastąpienia Saula na tronie królewskim Bóg "szukał człowieka według Swego serca" (1 Sam.16:7). Jest to truizm gdy mówimy, że sednem sprawy jest sprawa serca. Jednak, czy brzmi to jak truizm czy nie, jest to prawda.
Jak ta sprawa wygląda, jak się rozwija, w jaki sposób może być zagrożona i w jaki sposób się wyraża będzie omówione w następującej kolumnie. Na tym etapie jednak, pomocne będzie jeśli określimy podstawowe sprawy w formie katechizmu dla serca:
Pyt.1. Czym jest serce?
Odp. Serce jest centralnym rdzeniem i napędem mojego życia. Intelektualnie (angażuje mój umysł), uczuciowo (kształtuje moją duszę), i całościowo (zapewnia energię dla mojego życia).
Pyt. 2. Czy moje serce jest zdrowe?
Odp. Nie. Z natury mamy chore serce. Od urodzenia moje serce jest zdeformowane i przeciwne Bogu. Jego zamysły są niezmiennie złe.
Pyt.3. Czy moje chore serce może być wyleczone?
Odp. Tak. Bóg, w swojej łasce, może dać mi nowe serce, aby Go kochało i pragnęło Mu służyć.
Pyt.4. Jak Bóg to robi?
Odp. Bóg robi to poprzez dzieło Jezusa Chrystusa dla mnie oraz służbę Ducha Świętego we mnie. Oświeca mój umysł prawdą Ewangelii, uwalnia moją zniewoloną wolę od więzów grzechu, oczyszcza moje uczucia swoją łaską i motywuje mnie wewnętrznie by żyć dla Niego, poprzez zapisanie Jego prawa w moim sercu tak, abym zaczął kochać to, co On kocha. Biblia nazywa to byciem "zrodzonym z góry".
Pyt.5. Czy oznacza to, że więcej nie zgrzeszę?
Odp. Nie. Będę zmagał się z grzechem, aż do momentu otrzymania chwały. Bóg dał mi nowe serce ale na razie chce, abym żył w upadłym świecie. Więc dzień po dniu doświadczam nacisków by grzeszyć ze strony świata, ciała i diabła. Ale Bóg obiecuje w swoim Słowie, że mogę być zwycięzcą "...przez tego, który nas umiłował."
Pyt.6. Jakie cztery rzeczy zaleca mi Bóg, aby moje serce było zachowane dla Niego?
Odp. Po pierwsze, muszę strzec swego serca tak, jakby wszystko od tego zależało. Oznacza to, że muszę zachowywać swoje serce jak świątynię dla obecności Pana Jezusa i nie pozwolić, aby ktokolwiek lub cokolwiek do niej wchodziło.
Po drugie, muszę utrzymywać moje serce w zdrowiu poprzez odpowiednią dietę, aby rosło w siłę na diecie Bożego Słowa – czytając je samodzielnie, rozmyślając nad jego prawdami, ale zwłaszcza karmić serce poprzez Słowo zwiastowane w kazaniach. Będę pamiętać również, że moje serce ma zarówno oczy, jak i uszy. Duch Święty pokazuje mi, że chrzest jest znakiem Trójjedynego Boga, który noszę na sobie, a Wieczerza Pańska pobudza moje serce do miłowania Chrystusa.
Po trzecie, muszę regularnie ćwiczyć duchowo, ponieważ moje serce będzie wzmocnione poprzez codzienne uwielbienie Go, gdy całe moje jestestwo jest oddane Bogu w wyrazach miłości i zaufania Mu.
Po czwarte, muszę oddawać się modlitwie, w której moje serce chwyta się Bożych obietnic, spoczywa w Jego woli i prosi o Jego podtrzymującą łaskę – i robić to nie tylko w samotności ale też z innymi, dla wzajemnej zachęty do utrzymywania naszych serc dla Boga.
To – i wiele więcej – wymagałoby dalszego rozwinięcia i szczegółowego omówienia. Lecz możemy to podsumować jednym zdaniem z Biblii. Posłuchaj zawołania swojego Ojca: "Synu mój, daj mi swoje serce."
Sinclair Ferguson
Źródło: https://www.ligonier.org/blog/catechism-heart/
Tłumaczyła: Katarzyna Lewandowska