5sola.pl

Soli Deo Gloria

poniedziałek, 5 listopada 2018

Jak protestanci powinni odnosić się do katolików?

W jaki sposób powinniśmy odnosić się do katolików? R.C. Sproul skierował mocno krytyczne słowa, do wszelkich inicjatyw ekumenicznych prowadzonych z Kościołem Rzymskokatolickim. 

Jednoznacznie stwierdził, że „błędy Kościoła Rzymskokatolickiego są głębokie i znaczące”. Jego zdaniem wspólne inicjatywy na płaszczyźnie spraw społecznych powinny nas cieszyć, jednakże jeśli chodzi o Ewangelię, to sprawa ma się zupełnie inaczej. Niebiblijne doktryny Rzymu w sposób bezpośredni zagrażają czystości biblijnej Ewangelii. Przekonany o tym, że nauczanie Watykanu jest nauką opartą na przykazaniach ludzkich (Mt 15:9), stanowczo sprzeciwił się inicjatywie znanej pod nazwą „Ewangelicy i katolicy razem”.

Czymś oczywistym powinno być to, że naszym obowiązkiem jest dotrzeć do katolików. Powinniśmy kochać naszych bliźnich, którzy są w Kościele rzymskim. Powinniśmy się z nimi zaprzyjaźnić i poświęcić im swój czas. Dzięki temu możemy mieć prawo, aby w miłości mówić im prawdę.

Jednak jako kościoły, musimy stanąć na biblijnej Ewangelii i niczym więcej. Naszym powołaniem jest nie tylko wysoko cenić prawdę, ale i ujawniać kłamstwo. Aby to czynić musimy wiedzieć i rozumieć czego naucza Rzym, aby móc dojrzeć różnicę pomiędzy nauką Biblii a nauką Kościoła rzymskokatolickiego. To ważne, aby ludzie siedzący w kościelnych ławach, byli pouczeni o tym czego naucza protestantyzm, a co jest w tak rażącej sprzeczności wobec nauki katolickiej.

Pastorzy powinni głosić Ewangelię i wskazywać w jaki sposób jest ona przekręcana przez człowieka, w tym również i przez Kościół rzymskokatolicki. R.C. Sproul wskazuje nam, że nie każde kazanie powinno skupiać się na doktrynalnym ataku na Rzym. Jednakże podkreśla, że biorąc pod uwagę atrakcyjność jaką katolicyzm wzbudza wśród wielu protestantów, czymś istotnym jest, aby wykazać błędy nauczania Watykanu. Poprzez wierne głoszenie Ewangelii, pastorzy powinni bronić i utrzymywać stanowisko Reformacji.

Nie musimy unikać wspólnego zaangażowania z katolikami w różnych inicjatywach społecznych. Rozważając to zagadnienie dalej Sproul ostrzega jednak, że nie możemy przyjmować, że jesteśmy braćmi i siostrami w Ewangelii. 

Nasi katoliccy przyjaciele pozostają członkami kościoła, który rzucił klątwę na Ewangelię, a więc powinniśmy się za nich modlić i starać się dotrzeć do nich, aby zdobyć ich dla Chrystusa.

Sproul podsumowuje: „Reformacja się nie skończyła. Ona nie może się zakończyć, aż do momentu kiedy wszyscy którzy nazywają siebie chrześcijanami, nie będą mieli jednego Pana, jednej wiary i jednego chrztu”.