5sola.pl

Soli Deo Gloria

sobota, 29 lipca 2017

W jaki sposób chwalimy Boga?

Celem pobożności jest poznanie i sławienie chwały Boga, która promienieje w Bożych atrybutach, w strukturze świata oraz w śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Pragnienie chwalenia Boga zastępuje nawet pragnienie własnego zbawienia w życiu każdego prawdziwie pobożnego człowieka.

Zostaliśmy stworzeni po to, aby Bóg mógł być uwielbiony w nas, a odrodzenie wzbudza w nas tęsknotę i pragnienie wypełnienia tego celu. Ponadto, Bóg zbawia, adoptuje i uświęca Swój lud tak, aby Jego chwała mogła jaśnieć w nich, a także wybawia swój lud od bezbożnego egoizmu.

W rezultacie, najgłębszą troską w życiu pobożnego człowieka jest sam Bóg i to co jest z Nim związane: Boże Słowo, Boży autorytet, Boża ewangelia, Boża prawda. Pobożny człowiek bardzo pragnie wiedzieć więcej o Bogu oraz doświadczać głębszej społeczności z Nim.

Ale w jaki sposób uwielbiamy Boga? Kalwin pisze: „Bóg określił dla nas sposób w jaki będzie uwielbiony przez nas, a mianowicie, pobożność, która polega na posłuszeństwie Jego Słowu. Ten, który przekracza te granice, nie szanuje Boga, ale znieważa Go”.

Posłuszeństwo Słowu Bożemu oznacza przyjęcie schronienia w Chrystusie dla przebaczenia naszych grzechów, poznanie Jezusa poprzez Pismo, służbę Jezusowi wypływającą z kochającego serca, dobre uczynki wynikające z wdzięczności za Jego dobroć i w sprawowanie samozaparcia w kwestii kochania naszych wrogów. Taka odpowiedź wymaga całkowitego poddania się samemu Bogu, Jego Słowu oraz Jego woli (Rz 11:33-12:2).

Motto życiowe Jana Kalwina dobrze podsumowuje to czym jest pobożność: „Serce moje ofiaruję Tobie, o Panie gorliwie i żarliwie”. Jest to pragnienie każdego, prawdziwie pobożnego człowieka. Jednakże, to pragnienie może być urzeczywistnione tylko poprzez wspólnotę z Chrystusem i działem w Nim; poza Chrystusem nawet najbardziej religijna osoba żyje dla samej siebie. Tylko w Chrystusie pobożni ludzie mogą żyć jako ochoczy słudzy swojego Pana, wierni żołnierze swojego Dowódcy oraz posłuszne dzieci swojego Ojca.

Joel Beeke