5sola.pl

Soli Deo Gloria

wtorek, 26 sierpnia 2014

Franklin Graham - kolejny krok bliżej Rzymu


W dniach 15-17 sierpnia 2014r. w Pittsburghu Franklin Graham zorganizował wydarzenie przypominające Festiwal Nadziei. Zaprosił na tą imprezę katolickiego biskupa Davida Zubika, aby ten poprowadził modlitwę otwierającą to ewangelizacyjne spotkanie. Podczas modlitwy biskupa Zubik'a, Graham stwierdził, że protestanci i katolicy są częścią tego samego kościoła. Czy powinno nas to dziwić skoro od dawna możemy zaobserwować ekumeniczny kierunek służby Franklina Grahama? Pomimo jego jednoznacznych deklaracji w sprawach m.in. małżeństw homoseksualnych, gdzie stanął po stronie prawdy, możemy stwierdzić, że Franklin podobnie jak jego ojciec Billy Graham dąży do zjednoczenia kościołów. Przywykliśmy do tego, że katoliccy doradcy są nierozłączną częścią kampanii ewangelizacyjnych Franklina Grahama, tak jak wcześniej jego ojca, ale w Pittsburghu dodatkowo byliśmy świadkami kiedy podczas ekumenicznej modlitwy katolickiego księdza, zrównano ze sobą katolików i protestantów. Wszelkie różnice zostały zatarte. 

W artykule promującym tę imprezę mogliśmy przeczytać, że biskup Zubik stwierdził, że Festiwal Nadziei współgra z ideą Nowej Ewangelizacji, która ma przyprowadzić z powrotem do Kościoła Katolickiego zagubionych ludzi. Dalej ów katolicki ksiądz stwierdził, że ci którzy odpowiedzą na wezwanie Grahama, a będą rozpoznani jako katolicy, będą mieli okazje przyjść do Epiphany Church, gdzie będą mogli przystąpić do sakramentu pojednania czy też spowiedzi. „Jesteśmy tuż obok” - stwierdził Zubik. Biskup Zubik powiedział katolikom, że nie podziela wszystkich kontrowersyjnych wypowiedzi Grahama, ale zaznaczył jednocześnie, że nie chodzi mu o wypowiedzi ewangelisty, ale o doprowadzanie ludzi z powrotem do Jezusa.
W tym momencie powinno nasuwać nam się pytanie do jakiego Jezusa odsyła tych wszystkich zagubionych ludzi Franklin Graham, w momencie kiedy po ewangelizacji uczestniczą oni w katolickich sakramentach? W świetle oczywistych faktów odpowiedź na to pytanie jest jedna – „inny Jezus” 2 Kor 11,4.

Biskup Zubik w swoim artykule „Kościół Ewangelizacji!” wyraża ogromne poparcie dla papieskiego programu Nowej Ewangelizacji. Z drugiej strony mamy Rogera Oaklanda, który między innymi w książce „Inny Jezus: nowa ewangelizacja i eucharystyczny Chrystus” ostrzega nas przed planem ekspansji Kościoła Katolickiego. We wspomnianym artykule biskup Zubik zachęca „innych” do przyjścia do Chrystusa nie tylko podczas spotkań ewangelizacyjnych, ale również w sakramentach, zwłaszcza w eucharystii.

Wielu ewangelicznie wierzących chrześcijan nie rozumie nauki Kościoła Katolickiego o eucharystii. Wielu z nas zapomniało również świadectwa historii kiedy nasi bracia ginęli śmiercią męczeńską w momencie gdy odmawiali uznania i przyjęcia eucharystycznego Chrystusa.
O to co na temat eucharystii mówi Katechizm Kościoła Katolickiego: "Eucharystia jest "źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego" "Inne zaś sakramenty, tak jak wszystkie kościelne posługi i dzieła apostolstwa, wiążą się ze świętą Eucharystią i do niej zmierzają. W Najświętszej bowiem Eucharystii zawiera się całe duchowe dobro Kościoła, a mianowicie sam Chrystus, nasza Pascha". Dalej ten sam Katechizm stwierdza, że eucharystia jest streszczeniem i podsumowaniem całej wiary katolickiej. Jako biblijnie wierzący chrześcijanie nie możemy zaakceptować dogmatu o rzeczywistej obecności Chrystusa pod postaciami chleba i wina. A właśnie w to wierzy Kościół Katolicki. 

Katolicki program Nowej Ewangelizacji próbuje pozyskać wszystkich ludzi: katolików, chrześcijan ewangelicznie wierzących, wyznawców innych religii, a także niewierzących.
Odstępczy kościół pomału nabiera kształtów. Polityka Watykanu mająca na celu przyprowadzenie z powrotem do Rzymu „braci odłączonych” jest oczywista dla wszystkich, którzy mają świadomość wypełniania się proroctw biblijnych. Franklin Graham, podobnie jak jego ojciec, bardziej lub mniej świadomie, przyczynia się do budowania fałszywej oblubienicy, która przygotuje drogę dla antychrysta. Jego działania prowadzą do uznania Kościoła Katolickiego, a co za tym idzie do nieuchronnego zaakceptowania poszczególnych praktyk, a także niebiblijnych wierzeń. Kościół Katolicki nie jest kościołem chrześcijańskim. Ekspansywna polityka prowadzona w ramach programu Nowej Ewangelizacji ma na celu ustanowienie panowania eucharystycznego Chrystusa, a także stworzenie Królestwa Bożego z siedzibą w Watykanie.
Apostazja jest nieunikniona. Nie będziemy rozczarowani jeśli nie zobaczymy zmiany w służbie ludzi takich jak Franklin Graham czy Rick Warren. Biblia wyraźnie wskazuje, że odstępstwo będzie coraz większe. Co ciekawe dziś w wielu zborach w Polsce zapowiada się a nawet "prorokuje" nadejście wielkiego przebudzenia co jest w całkowitej opozycji wobec tego co mówi Biblia.